Przejdź do głównej zawartości

#14 Podsumowanie Tygodnia Ćwiczeń....

Hej!
Tydzień miną, więc nadszedł czas na moje podsumowanie wyzwania.
Dzień 1
Trening trwał 55 min myślałam, że nie wytrzymam ale dałam radę. Ten trening mi się najbardziej podał.
Dzień 2
Tego dnia nie ćwiczyłam w domu mnie prawie nie było cały dzień, pierwsze szkoła, później lekcja gitary, następnie 2,5 godz, w mieście i na koniec wizyta u doktora. Podsumowując w domu byłam dopiero po 20.
Dzień 3
W środę zrobiłam ćwiczenia z wtorku, czyli 30 min. osobiście ten trening za bardzo mi nie przypadł do gustu. Używano w nim "urządzeń", których ja nie posiadam w domu, więc ćwiczenia zastępujące były o wiele łatwiejsze niż oryginał.
Dzień 4
W czwartek był trening z środy "Godzinny trening całego ciała" jeszcze bardziej myślałam, że nie podołam. Miałam straszne zakwasy, bolały mnie nogi, ręce i mięśnie brzucha. Najgorsze było wtedy gdy robiłam ćwiczenia, w których musiałam utrzymywać się na jednej ręce, ręka strasznie mi się trzęsła bo nie wytrzymywałam ciężaru swojego ciała.
Dzień 5
W piątek miałam zrobić ćwiczenia z czwartku, ale do tego nie doszło, miałam jeszcze gorsze zakwasy niż dzień przed. Ale treningu Body Project polecam bo już kiedyś do nich ćwiczyłam, są na prawdę intensywne.
Dzień 6
Kolejny dzień, w którym zawiodłam sama siebie. Tata przyjechał z Anglii po prostu nie mogłam się nacieszyć i zapomniałam o ćwiczeniach...
Dzień 7
Dzisiaj jest oczywiście odpoczynek.
Poległam w tym tygodniu, ale w następnym praktycznie nie ma mnie w szkole, Poniedziałek, wtorek, środa jest wolne, w czwartek jadę na wycieczkę, a w piątek będę tylko do 12 i w tym tygodniu nie mam zajęć z gitary, więc na trening na 100% znajdę czas!

Madeline xxx

Znajdziesz mnie na:
Snapchat - magdalena.urban





Komentarze

  1. Początki zawsze są trudne. Powodzenia w następnym tygodniu!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki, na pewno dasz radę. Grunt, że nie ćwiczysz 7dni w tygodniu i dajesz sobie odpocząć. Dorzuć do tego dietę i zobaczysz efekty dużo szybciej. Buziaki
    Dobrastronamedalu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ! A dietę jakoś próbuje dorzucić ale na razie nie wychodzi.
      Wszystko przyjdzie z czasem :D

      Usuń
  3. życzę powodzenia w kolejnym tygodni -sama po powrocie do domu, czyli od czwartku zaczynam swoją walkę o lepszą kondycję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! Tak samo Tobie życzę powodzenia i wytrwałości ! :D

      Usuń
  4. Fajnie sobie wyznaczać takie cele, nawet te tygodniowe :) chociaż sama jednak preferuje na dłuższy czas ale to już indywidualna sprawa. Ogólnie oprócz tego tygodnia ćwiczyć codziennie oprócz niedzieli? :O Mało się znam na odpowiedniej dawce ćwiczeń, ale z tego co sama kiedyś miałam mowione od trenera że 4 dni cwiczeń, dzień przerwy i tak w kółko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też za bardzo się nie znam, ale mama mówiła, że te ćwiczenia są dobry :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#11 Filmy, które na prawdę warto obejrzeć cz.1

Hej Kochani, Ostatnio pisząc posta #10  natknęłam się na pytanie ulubiony film, nie umiałam wybrać jednego najlepszego, więc postanowiłam napisać wpis o filmach, które oglądałam i mi się spodobały.  Na telefonie mam listę filmów, które mam zamiar obejrzeć i za każdym razem jak jakiś obejrzę zaznaczam go. 1. Pierwszymi filmami są trzy części Dziennika Bridget Jones. Uwielbiam je! Na każdej części płakałam ze śmiechu, a ostatnia to była totalna bomba zwłaszcza, że wystąpił w niej jeden z moich idoli Ed Sheeran. A teraz zapraszam do obejrzenia wszystkich trzech zwiastunów: 2. Trzy Metry Nad Niebem i Tylko Ciebie Chcę, filmy powstały na bazie książek o tym samym tytule. Nie wiem jak mogłabym opisać te filmy, ale dla mnie są po prostu piękne. 3. Twój Na Zawsze, kocham filmy z Robertem Pattinsonem, już od Zmierzchu Rob jest moim crushem. Twój Na Zawsze jest trzecim filmem po Titanicu i Ósmoklasiści Nie Płaczą, który doprowadził mnie do strasznego płaczu. R...

#12 Motywacja? Czy może jej brak?

Cześć, Już dawno sobie mówiłam, że zacznę ćwiczyć nawet przez listopad i grudzień byłam do dobrej drodze, ale no cóż mojej lenistwo znów zwyciężyło.  Miałam kontynuować od lutego, ponieważ stwierdziłam, że chce mieć swoją "idealną" sylwetkę do lata. No i co? Oczywiście znów lenistwo mnie pokonało. Ale nie tym razem (przynajmniej taką mam nadzieję) postanowiłam, że napisze to tu na blogu przed Wami wszystkimi, bo nie będę chciała Was "zawieść", powiedziałam mamie żeby mi przypominała o ćwiczeniach jakbym czasami zapomniała. Na stronie Motywacja Non Stop  trwa wyzwanie 4-tygodniowe. Wyzwanie to rozpoczęło się 19 dni temu, ale ja zacznę od poniedziałku, lekkie opóźnienie ale co mi tam. Co tydzień w niedzielę będę dawać post o całym tygodniu ćwiczeń, podsumowują wszystkie ćwiczenia. Zapraszam Was do wzięcia udziału w tym wyzwaniu, a jeśli się tego podejmiecie piszcie śmiało w komentarzu.  Madeline xxx Znajdziesz mnie na: Facebook Instagram Snap ...

#1 Jestem Magda...

Hej Kochani, Oficjalnie witam was na moim blogu! Pierwszy post... nie ukrywam, troszkę stresik. Od tego momentu, zaczynam swoją przygodę z blogiem. Mam nadzieję, że spodoba się Wam to co będę tu zamieszczać oraz zachęcam do pisania komentarzy.  Madeline xx Znajdziesz mnie tutaj : Instagram Facebook Oto kilka moich zdj.