Przejdź do głównej zawartości

#18 Podsumowanie tygodnia ćwiczeń cz. 2

Cześć,
Miną kolejny tydzień, a ja już powoli zauważam, że leń zaczyna mnie co raz bardziej dopadać.
Choć w tym tygodniu poszło mi lepiej.
Dzień 1
Od rana wiedziałam, że ten tydzień będzie dobry, że jakoś dam radę. A więc od razu po przebudzeniu poszłam się przygotować do ćwiczeń. Tak jak mówiłam ostatnio trening trwał 55 min i szczerze jest on moim ulubionym.
Dzień 2
Jak dla mnie ten trening jest do kitu. Nie podoba mi się. No tak jak pisałam po prostu jest nie dla mnie.
Dzień 3
Tego też nie lubię, choć nie z tego samego powodu. Tamten, ponieważ nie jest męczący i taki "lekki", a w tym czasami nie mam bladego pojęcia jak mam wykonać dane ćwiczenie. Według mnie jest bardzo skomplikowany.
Dzień 4
Ja to mam pecha do tych treningów, nigdy nie mogę na ten trafić. W tym tygodniu w czwartek byłam wyciecze, a do domu wróciłam o 19 i za bardzo na wieczór mi się nie chciało.
Dzień 5 
Wow, trening mega. Jak go skończyłam myślałam, że padnę trupem.
Dzień 6
W sobotę miałam tyle na głowie, że nie doszło do ćwiczeń ale w niedzielę nadrobiłam.
Dzień 7
W niedzielę mam zazwyczaj basen. Więc dzisiaj byłam 45 min. 

A Wam jak idzie ?
Madeline xxx

Znajdziesz mnie na:
Snapchat - magdalena.urban








Komentarze

  1. Staram się zmotywować, ćwiczyłam codziennie oprócz dzisiaj, ale... mama upiekła takie pyszne ciasto!;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ja to znam ? Mam tak jak tata przyjeżdża, zawsze pełno słodyczy i trudno się opamiętać! :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#12 Motywacja? Czy może jej brak?

Cześć, Już dawno sobie mówiłam, że zacznę ćwiczyć nawet przez listopad i grudzień byłam do dobrej drodze, ale no cóż mojej lenistwo znów zwyciężyło.  Miałam kontynuować od lutego, ponieważ stwierdziłam, że chce mieć swoją "idealną" sylwetkę do lata. No i co? Oczywiście znów lenistwo mnie pokonało. Ale nie tym razem (przynajmniej taką mam nadzieję) postanowiłam, że napisze to tu na blogu przed Wami wszystkimi, bo nie będę chciała Was "zawieść", powiedziałam mamie żeby mi przypominała o ćwiczeniach jakbym czasami zapomniała. Na stronie Motywacja Non Stop  trwa wyzwanie 4-tygodniowe. Wyzwanie to rozpoczęło się 19 dni temu, ale ja zacznę od poniedziałku, lekkie opóźnienie ale co mi tam. Co tydzień w niedzielę będę dawać post o całym tygodniu ćwiczeń, podsumowują wszystkie ćwiczenia. Zapraszam Was do wzięcia udziału w tym wyzwaniu, a jeśli się tego podejmiecie piszcie śmiało w komentarzu.  Madeline xxx Znajdziesz mnie na: Facebook Instagram Snap

#13 Konkurs Rimmel #Shakethatlook

Hejka! Jakiś czas temu marka Rimmel ogłosiła konkurs na Instagramie, Shake That Look! Aby wziąć udział w konkursie należy: 1. Kupić maskarę Volume Shake 2. Wrzucić swoje zdjęcie z maskarą na Instagram 3. Dodać hashtag #SHAKETHATLOOK Zasady są banalne, a nagrody są warte wzięcia udziału. Do zgarnięcia są: 3x vouchery na 500zł na zakupy w Zalando i 10x zestawów najnowszych kosmetyków Rimmel. Dzisiaj na mój Instagram, wleciało moje z zdjęcie. Do dzisiejszego makijażu użyłam: paletkę cieni Go Nude Sexappeal Edition z Wibo, kredki do brwi z MySecret, błyszczyk z Lovely Matt & Lasting nr 6 i oczywiście maskara Rimmel Volume Shake. A teraz kilka innych zdjęć oraz jedno bez makijażu. Trzymajcie kciuki! Madeline xxx Znajdziesz mnie na: Facebook Instagram Snapchat - magdalena.urban Informacje na temat konkursu

#20 Filmy, które na prawdę warto obejrzeć cz. 2

Hej, A więc dziś kolejny wpis, poświęcony moim ulubionym filmom. Zapraszam! 1. Dzisiaj zacznę od filmu "Randka na Weselu". Ten film to petarda! Oglądając go nie mogłam powstrzymać wodospadu łez, ale oczywiście ze śmiechu. Kiedy dowiedziałam się, że jedną z głównych ról ma zagrać Zac Efron po prostu musiałam go obejrzeć. Ale jakoś postać Zac'a tak bardzo mnie nie zachwyciła, bardziej skupiłam się na rolach dziewczyn Anny Kendrick i Aubrey Plazy. 2. Nerve, to film z lata 2016 roku. Po pierwszym obejrzeniu filmu stwierdziłam, że muszę go kiedyś obejrzeć ponownie, a moje "kiedyś" nie trwało długo, ponieważ dwa dni później na ekranie laptopa ponowie ukazał się Nerve. 3. Planeta Singli, to polska produkcja. Nie wiem czemu ale zawsze miałam problem z obejrzeniem tego filmu i własnie nie umiem tego wytłumaczyć. Film jest na prawdę fajny, komiczny i oczywiście jak na komedię romantyczną przystało romantyczny. Serio, godny polecenia.   4. Alicja w