Przejdź do głównej zawartości

#3 Nauka, nauka i nauka...

Hejka Kochani,
Pisząc tego posta robię wiele rzeczy na raz, pisze zadanie, uczę się na sprawdzian z biologi, słucham muzyki i jeszcze w między czasie próbuje oglądać Plotkarę...
Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że jeszcze nie całe 3 miesiące do końca szkoły, a jeszcze lepsze jest to, że pół kwietnia nie będzie szkoły. 
Najlepiej wszystko pozaliczać teraz żeby później mieć lepiej.
Ja w najbliższym czasie wszystkie tygodnie mam zawalone kartkówkami i co najgorsze sprawdzianami...
Podsumowanie jest krótkie; trzeba się wziąć za siebie!
Teraz napiszę Wam jak ja się uczę.
  • Pierwszą podstawową rzeczą jaką robię jest to, że odnoszę telefon do innego pokoju żeby mnie nie rozpraszał, jeśli by został w moim pokoju to wiem, że nawet na chwile bym się nie skupiła.
  • Druga rzecz, która jak najbardziej na mnie działa jest muzyka. Po prostu ja nie mogę się skupić jak jest cicho, potrzebuje tej muzyki, żeby myśleć.
  • Gdy mam jakiś ważny sprawdzian czy kartkówkę, wyciągam kolorowe karteczki i zapisuje na nich najważniejsze informację, które moim zdaniem znajdą się na teście,
  • Przed nauką, aby odpocząć od szkoły zawsze rozmawiam z mamą; dziś pobiłyśmy rekord bo rozmawiałyśmy ponad godzinę, może niektórzy powiedzą, że zmarnowałam ten czas ale dzięki tej rozmowie się odstresowałam, później sprawdziłam wszystkie social media i zaczęłam się uczyć.
  • Dobrą przerwą od nauki jest, także wyjście na spacer, jazda na wrotkach czy co tam jeszcze macie. Jak jest ciepło co wychodzę na parę godziny i gdy wracam jestem gotowa do działania.
  • Dobrą opcją na naukę jest, także nagrywanie. Jest to podobne do muzyki, słuchamy piosenkę parę razy i już powoli zaczynami tekst, gdy się nagramy i słuchamy szybciej zapamiętujemy materiał. Nie raz stosowałam tą metodę i mogę potwierdzić, że zapamiętałam tekst szybciej niż proste czytanie z zeszytu.
  • Czy tylko ja mam tak, że nauczę się ale gdy dochodzić co do czego to boję się, że zapomnę? No, na pewno nie tylko ja! Ja, w takich sytuacjach na przerwie piszę sobie jedno słowo na ręce a na sprawdzianie kiedy to przeczytam od razu kojarzy mi się z resztą. 
Mam nadzieję, że jakoś pomogłam. W komentarzach piszcie swoje sposoby na naukę!
Madeline xxx

Znajdziesz mnie tutaj :

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#12 Motywacja? Czy może jej brak?

Cześć, Już dawno sobie mówiłam, że zacznę ćwiczyć nawet przez listopad i grudzień byłam do dobrej drodze, ale no cóż mojej lenistwo znów zwyciężyło.  Miałam kontynuować od lutego, ponieważ stwierdziłam, że chce mieć swoją "idealną" sylwetkę do lata. No i co? Oczywiście znów lenistwo mnie pokonało. Ale nie tym razem (przynajmniej taką mam nadzieję) postanowiłam, że napisze to tu na blogu przed Wami wszystkimi, bo nie będę chciała Was "zawieść", powiedziałam mamie żeby mi przypominała o ćwiczeniach jakbym czasami zapomniała. Na stronie Motywacja Non Stop  trwa wyzwanie 4-tygodniowe. Wyzwanie to rozpoczęło się 19 dni temu, ale ja zacznę od poniedziałku, lekkie opóźnienie ale co mi tam. Co tydzień w niedzielę będę dawać post o całym tygodniu ćwiczeń, podsumowują wszystkie ćwiczenia. Zapraszam Was do wzięcia udziału w tym wyzwaniu, a jeśli się tego podejmiecie piszcie śmiało w komentarzu.  Madeline xxx Znajdziesz mnie na: Facebook Instagram Snap

#13 Konkurs Rimmel #Shakethatlook

Hejka! Jakiś czas temu marka Rimmel ogłosiła konkurs na Instagramie, Shake That Look! Aby wziąć udział w konkursie należy: 1. Kupić maskarę Volume Shake 2. Wrzucić swoje zdjęcie z maskarą na Instagram 3. Dodać hashtag #SHAKETHATLOOK Zasady są banalne, a nagrody są warte wzięcia udziału. Do zgarnięcia są: 3x vouchery na 500zł na zakupy w Zalando i 10x zestawów najnowszych kosmetyków Rimmel. Dzisiaj na mój Instagram, wleciało moje z zdjęcie. Do dzisiejszego makijażu użyłam: paletkę cieni Go Nude Sexappeal Edition z Wibo, kredki do brwi z MySecret, błyszczyk z Lovely Matt & Lasting nr 6 i oczywiście maskara Rimmel Volume Shake. A teraz kilka innych zdjęć oraz jedno bez makijażu. Trzymajcie kciuki! Madeline xxx Znajdziesz mnie na: Facebook Instagram Snapchat - magdalena.urban Informacje na temat konkursu

#20 Filmy, które na prawdę warto obejrzeć cz. 2

Hej, A więc dziś kolejny wpis, poświęcony moim ulubionym filmom. Zapraszam! 1. Dzisiaj zacznę od filmu "Randka na Weselu". Ten film to petarda! Oglądając go nie mogłam powstrzymać wodospadu łez, ale oczywiście ze śmiechu. Kiedy dowiedziałam się, że jedną z głównych ról ma zagrać Zac Efron po prostu musiałam go obejrzeć. Ale jakoś postać Zac'a tak bardzo mnie nie zachwyciła, bardziej skupiłam się na rolach dziewczyn Anny Kendrick i Aubrey Plazy. 2. Nerve, to film z lata 2016 roku. Po pierwszym obejrzeniu filmu stwierdziłam, że muszę go kiedyś obejrzeć ponownie, a moje "kiedyś" nie trwało długo, ponieważ dwa dni później na ekranie laptopa ponowie ukazał się Nerve. 3. Planeta Singli, to polska produkcja. Nie wiem czemu ale zawsze miałam problem z obejrzeniem tego filmu i własnie nie umiem tego wytłumaczyć. Film jest na prawdę fajny, komiczny i oczywiście jak na komedię romantyczną przystało romantyczny. Serio, godny polecenia.   4. Alicja w